czwartek, 31 marca 2016

Anioł



Informacje o książce

Tytuł: Anioł
Autor: Cliff McNish
Seria
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Data wydania:  13 lipca 2011


Od razu pokochała jego skrzydła: giętkie pióra, ich koniuszki tak delikatne jak poblask zachodu słońca. Freya wpatrywała się w nie, czując, jak ogarnia ją tęsknota za niezmierzonymi przestrzeniami. A kiedy wyciągnęła rękę i ich dotknęła, miała wrażenie, że zanurza palce w samym świetle.



Freya widzi anioły. Ten niezwykły dar staje się prawdziwym przekleństwem dziewczyny, bo nikt nie chce uwierzyć w jej wizje. Osamotniona i wyszydzana, zamyka się w sobie. Nie pomagają pobyty w specjalistycznych klinikach ani rozmowy z terapeutami. W końcu wsparcie ojca sprawia, że Freya wraca do normalnego życia.

Niedługo później czternastolatkę znów odwiedzają przybysze nie z tego świata. Złowieszczy czarnopióry Mestraal budzi we Freyi przerażenie... ale i współczucie.

Freya'e poznajemy jako małą dziewczynkę, którą pewnej nocy odwiedza niezwykły gość - anioł. Nie jest on taki jak byśmy się spodziewali, piękny mężczyzna o niezwykłej urodzie, rozkochujący w sobie naszą bohaterkę. O nie ten anioł jest inny. Łączący w sobie cechy damskie i męskie zachwyca naszą małą bohaterkę wywołując w niej pragnienie stania się anielicą.
Mijają lata, Freya coraz bardziej pogrąża się w pragnieniu zostania aniołem, doczepia sobie skrzydła, obsesyjnie czyta na ich temat, ogólnie popada w obłęd i ląduje w szpitalu. Gdy zostaje "wyleczona" z wsparciem brata i ojca opuszcza placówkę i wraca do szkoły. Wszystko idzie dobrze póki w jej życiu nie pojawia się lekko nawiedzona na punkcie aniołów dziewczyna. Przez nią Freya znowu zaczyna obawiać się powrotu jej szaleństwa. Jednak wraz z biegiem wydarzeń okazuje się, że jej marzenia z dzieciństwa mogą się spełnić.

Ogólnie rzecz biorąc z samego opisu książka wydała mi się interesująca i dodatkowo zachwyciła mnie okładka (tak wiem nie ocenia się książki po okładce). Jednak szczerze zawiodłam się na niej. Fabuła okazała się dość nudna i momentami zbyt poplątana, choć plusem jest brak wątku miłosnego między aniołem, bohaterką. Choć raz można odpocząć od wielkiej miłości.
Jednymi słowy książka inna niż wszystkie, ale nie doskonała.

Moja ocena: 4/10 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz