Opposition

Informacje o książce

Tytuł: Opposirion
Autor: Jennifer L. Armentrout
Seria: Lux
Wydawnictwo: Filia
Data wydania:  28 października 2015

V i ostatni tom bestsellerowej serii Lux
Katy wie, że świat zmienił się w noc, gdy przybyli Luksjanie. Nie wierzy, że Daemon nie zrobił nic, kiedy jego rasa groziła usunięciem ludzkości i hybryd z powierzchni Ziemi. Jednak granice między dobrem a złem rozmyły się.
Daemon zrobi wszystko, by uratować tych, których kocha, nawet jeśli ma to oznaczać zdradę. Wkrótce odróżnienie wroga od przyjaciela stanie się niemożliwe, a świat zacznie się walić dookoła nich. Cena za uratowanie przyjaciół i ludzkości może okazać się bardzo wysoka.






Najbardziej wyczekiwana przeze mnie książka w 2015 roku kupiona już 2 dni po premierze. Niestety z jej przeczytaniem czekałam do marca tego roku gdyż nie posiadałam wówczas  dwóch wcześniejszych części . To było najgorsze oczekiwanie w moim życiu ale było warto.

Wielkie brawa dla autorki za sam pomysł na całą serie. Już od pierwszych stron Obsydianu byłam mega zakochana w całej fabule, tym bardziej, że z każdym kolejnym akcja rozwijała się coraz bardziej. 

Co do samego Opposition. Wprost nie sposób sie od niej oderwać. Tą książkę się nie czyta, ja się pochłania. Wielkim plusem jest kontynuowanie narracji dwubiegunowej, co dało szersze spojrzenie na całą fabułę, która miała wiele zwrotów akcji pomimo, że książka ma mniej stron niż pozostałe tomy. 

Początkowo przy pierwszych rozdziałach byłam przerażona myślą, że znienawidzę tą część przez sytuacje Katy i Daemona. Jednak gdy zaczęłam czytać rozdziały jego oczami dotarło do mnie jak silne stało się ich uczucie i jak wielką ma siłę przebicia. No wiecie wpływ Luksjan był jednak dość mocny. ;) 

Co do Luca i Archera. W tej części Luc rozwalał mnie momentami swoim tokiem myślenia, jednak bardzo go polubiłam. To samo tyczy sie Archera i jego zainteresowania Dee, o którą niepokoiłam się równie mocno jak pozostali bohaterowie. Może po prostu za bardzo sie wczuwam w fabułę? 

Mniejsza z tym. Pierwsze co przyszło mi na myśl po skończeniu czytania było wielkie WOW. Po tak ekscytujących poprzednich tomach cicho spodziewałam się porażki no bo co można jeszcze wymyślić ciekawego. Przeżyłam jednak bardzo miłe zaskoczenie i powiem jedno ta seria jest warta przeczytania, wydania na nią każdej złotówki i na pewno można sie po niej spodziewać porządnego kaca książkowego. jedyne rozczarowanie to, że to już koniec mojej przygody z Daemonem i Katy., ale prawdopodobnie jeszcze nie raz wrócę do tej historii.

Jeszcze raz wielkie brawa dla autorki! Z pewnością przeczytam też Jej inne książki.

Moja ocena: 10/10 ❤❤